4 główne powody, dla których toksyczne związki chemiczne znajdują się w produktach codziennego użytku.

Co przyciąga Twoją uwagę podczas robienia zakupów w supermarkecie? Jest to marka, zapach, a może wygląd opakowania? A jak często zwracasz uwagę na składniki produktów, które kupujesz? Zdarza Ci się kwestionować własny wybór po przeczytaniu co składa się na dany produkt? A co jeśli Ci powiem, że około 75% substancji chemicznych, zawartych w produktach obecnie dostępnych na rynku, nie zostało przetestowanych pod kątem bezpieczeństwa dla konsumenta? Mimo to, są one wystawione na półkach sklepowych. Czy zatem, te produkty są testowane na nas - kupujących? 

Gdy pojawiają się składniki, takie jak "perfumy", które są klasyfikowane jako składniki klastrowe, to pamiętaj, że to jedno słowo, na przykład, może zawierać do 4000 różnych substancji chemicznych! Niestety, substancje zapachowe znajdują się w znacznej większości produktów znajdujących się na półkach sklepowych. Może znajdować się np. w papierze toaletowym, chusteczkach, świecach, środkach czyszczących, produktach higieny osobistej, workach na śmieci, dyfuzorach, zabawkach, a lista mogłaby się ciągnąć znacznie dalej. Jeśli nie wierzysz, podnieś dowolny produkt zakupiony w supermarkecie i przyjrzyj mu się. Albo ujrzysz listę składników, o których nie masz pojęcia, co robią, albo w ogóle nie znajdziesz takiej listy. Nie daj się również zwieść etykietom "bezzapachowy" lub "dla skóry wrażliwej". Istnieje prawdopodobieństwo, że produkt nadal będzie zawierał substancje zapachowe.

Dlaczego marki dodają te chemikalia do swoich produktów, skoro nie mają pewności co do ich bezpieczeństwa? Czemu te niejasne co do bezpieczeństwa składniki są regularnie wybierane przez niektórych producentów i jaka stoi za tym motywacja? Substancje chemiczne są umieszczane w produktach dla wygody, wydajności, kosztów i trwałości.  Poniżej postaram się omówić każdą z przyczyn, z nadzieją, że pomoże Ci to w robieniu świadomych zakupów. 

  • Koszt

Pewnie zastanawiasz się, dlaczego firmy sprzedające balsamy do ciała w butelkach o tej samej pojemności, mogą się tak znacząco różnić ceną. Powód, dla którego produkt może być zaskakująco tani, leży w użyciu syntetycznych składników pochodzących z ropy naftowej. Z kolei produkty, które są droższe często korzystają z naturalnych, zdrowszych alternatyw, które nie obciążają ciała toksycznymi substancjami. Co więcej, w takich produktach z łatwością możesz rozpoznać większość składników np. olej kokosowy, olej migdałowy, olej z awokado, masło kakaowe, itp. Są to składniki, które można znaleźć w kuchni, a więc z pewnością możesz uznać, że są one bezpieczne. Ponadto kupując naturalne produkty, nie tylko wspierasz pozytywne zmiany mające na celu zmniejszenie toksycznego zanieczyszczania środowiska, ale i zazwyczaj nabywasz tym samym bardziej skoncentrowany produkt, który w efekcie starcza na dłużej. Chociaż może się wydawać, że wydajemy więcej pieniędzy na początku, długoterminowo oszczędzamy, ponieważ możemy dzięki temu rzadziej kupować te produkty. Oczywiście, koszt jest szczególnie ważnym czynnikiem, ale warto czasami spojrzeć dalej i zrozumieć, jak nasze wybory wpływają na nasze zdrowie i środowisko.

 

  • Długotrwała świeżość produktu

Wszyscy już wiemy, że produkty wypełnione po brzegi różnymi chemikaliami mają długi okres przydatności. W rzeczywistości są to nawet lata. Jak to możliwe? Czego trzeba użyć, żeby produkt mógł wytrzymać tyle czasu będąc świeżym? To wymaga różnorodnych konserwantów. To kluczowy element produktu, niezależnie od tego, czy jest on naturalny, czy nie. Jeśli produkt nie ma długiego i pewnego okresu przydatności do użycia, wówczas nie może być on sprzedawany konsumentom. Im dłuższy okres trwałości produktu, tym lepiej. Dzięki temu firmy nie muszą się martwić koniecznością szybkiej sprzedaży i mogą mieć znacznie większą linię produkcyjną. Znacznie łatwiej jest sprzedać produkt, który ma pięcioletnią datę ważności niż rok. Oczywiście naturalne konserwanty były używane przez bardzo długi czas, zanim jeszcze wynaleziono syntetyczne chemikalia o podobnym działaniu. Dlaczego więc trzeba było odchodzić o naturalnych metod? Niektóre z naturalnych kosmetyków używają konserwantów w postaci różnych ekstraktów, kwasu askorbinowego, soli, cukru, octu, alkoholu, kwasu benzoesowego itp.  Dlatego gdy wybieramy produkty naturalne, naprawdę nie ma się co przejmować ich krótkotrwałością. Z mojego doświadczenia wynika, że takie produkty dzięki naturalnym konserwantom mogą być przydatne około 2 lat, a ponadto często zużywamy je zdecydowanie w krótszym czasie.

  • Wydajność

Wydajność jest chyba najważniejszą cechą produktu. Jeśli produkt nie robi tego, do czego jest przeznaczony, to oczywiście nie sięgniemy po niego drugi raz. Niestety konwencjonalne produkty obiecują niezrównaną wydajność, której czasami żaden naturalny produkt nie jest w stanie dorównać. 

Jednak czy naprawdę warto uczestniczyć w tej pogoni za nieosiągalnym ideałem, który konsumpcjonizm promuje? Od najmłodszych lat wpajano nam przekonanie, że nasze zęby muszą być śnieżnobiałe, a nasza twarz nie może mieć żadnych zmarszczek. To wyraźnie sugeruje, że natura nie jest wystarczająco dobra i musimy nieustannie pracować na to aby z nią walczyć. Być może warto w końcu odpuścić i zaakceptować to jacy jesteśmy naprawdę, naszą autentyczną wersję siebie. Oczywiście jeśli są produkty naturalne które spełniają nasze oczekiwania to można je kupić. Są jednak naturalne i domowe sposoby dbania o siebie, nie wymagające skomplikowanych receptur i długiej listy syntetycznych chemikaliów. 

Reklamy wmawiają nam, że potrzebujemy produktów, które dadzą nam dokładnie to, czego pragniemy, i sugerują, że produkty, których aktualnie używamy, nie są wystarczające. Na tym polega konsumpcjonizm i to się nie zmieni. Zawsze będą pojawiać się produkty nowsze - obiecujące więcej i więcej. Pytanie czy naprawdę tego właśnie chcemy? Czy chcemy uczestniczyć w tej pogoni, czy może wysiąść z tego rozpędzonego pojazdu i sięgnąć po sposoby, które od wieków są stosowane przez kobiety na całym świecie. 

  • Wygoda

Jeśli kończy się nam np. pasta do zębów, to raczej nie jesteśmy skłonni zamawiać jej przez internet - zanim dotarłaby do nas paczka minęłyby co najmniej 3 dni. Alternatywą mogłoby być odebranie paczki w sklepie, ale z kolei wtedy trzeba zapłacić za benzynę, lub bilety. Zatem, żeby nie komplikować sobie nadmiernie życia, często wybieramy to co jest dostępne po prostu pod ręką - w najbliższym sklepie. 

Wygoda jest istotnym czynnikiem podczas robienia zakupy, dlatego często wpływa na to, co decydujemy się kupić. Jak pokazują dane statystyczne coraz mniej osób robi zakupy w supermarketach, więc być może też jesteś w grupie osób preferujących zamawianie towaru w internecie.  

Poza tym jeśli chcemy być świadomymi konsumentami, to warto zwrócić uwagę na łańcuch dostaw i ich wpływu na nasze środowisko. Zatem chcąc je ograniczyć najlepiej byłoby planować zakupy z wyprzedzeniem i zamawiać do domu więcej, a przy tym rzadziej. Jeśli jednak nie ma wyjścia i akurat trzeba zrobić zakupy w sklepie stacjonarnych, to przynajmniej zwracajmy uwagę i uważnie czytajmy składniki produktu zanim go kupimy. Jeśli na liście znajdują się podejrzane substancje, lub niesprecyzowane hasła typu „perfumy”, to lepiej nie  wybierać tego produktu. Natomiast, żeby nie było aż tak ciężko, to gdy już znajdziemy rzecz o odpowiednim składzie, możemy po nią sięgać regularnie, lub zamawiać zgrzewkę pocztą bez wychodzenia z domu. Zdrowie Twoje i Twojej rodziny jest ważniejsze niż sama wygoda.


OPINIE - 0 opinii

Co Ty o tym sądzisz?
jeszcze nie ma żadnej opinii!

PODOBNE ARTYKUŁY

GAZETKI PROMOCYJNE