Zamiast plastiku, grzybnia

Londyńska firma Biohm, która zajmuje się produkcją biomasy, zajęła się hodowaniem grzybni na szeroką skalę. Przy wykorzystaniu jedynie odpadów spożywczych oraz trocin, można umożliwić grzybni rozwój, aby na kolejnym etapie przetworzyć ją na produkty dla przemysłu budowlanego, np. panele izolacyjne. Takie panele stanowią ekologiczną alternatywę dla powszechnie stosowanych paneli plastikowych. Jak podaje dyrektor ds. projektowania w Biohm - „Skupiamy się na rozwiązywaniu globalnych wyzwań, a jednym z największych pod względem wpływu na planetę i ekosystem jest branża budowlana. Przyjrzeliśmy się bliżej strumieniom odpadów, rodzajom materiałów i strukturze budynków, a jednym z największych towarów jest izolacja. Pomysł polegał na sprostaniu jednemu z wyzwań za pomocą naturalnego rozwiązania.”

Dodaje też - ”Spodziewamy się, że ich izolacja termiczna z grzybni zostanie zainstalowana w domach, biurach i przestrzeniach publicznych w Wielkiej Brytanii i Europie w ciągu najbliższych kilku lat”. Proces rozrostu i przetwarzania grzybni jest prosty i trwa około kilku tygodni. Zebrana grzybnia zostaje wysuszona, a następnie skompresowana w panele wyglądem przypominające cegły. Gdy grzybnia urośnie po kilku tygodniach, Biohm zbiera ją i suszy, a następnie kompresuje w panele przypominające cegły. Tak przetworzona grzybnia może nie tylko nadawać się do izolacji i wytwarzania produktów budowlanych, ale też podlega recyklingowi i jest w pełni kompostowalna, a nawet może stanowić nawóz.

REISHI, czyli skóra z grzybni

W San Francisco firma o nazwie MycoWorks hoduje grzybnię, a następnie wykorzystuje ją do produkcji substytutu skóry o nazwie "Reishi". Wykorzystując ten materiał, produkuje różnego rodzaju elementy garderoby tj. Kapelusze, torby, buty, paski i inne akcesoria. Sophia Wang, która jest współzałożycielką MycoWorks podaje, że „wyhodowany z grzybni Reishi jest niesamowitym materiałem i pierwszym tego rodzaju [substytutem skóry], który nie wykorzystuje plastiku jako podstawowego składnika”. Co więcej tego typu materiał do uprawy potrzebuje jedynie trzech materiałów organicznych jakimi są woda, trociny oraz grzybnia, co znacząco ogranicza emisję dwutlenku węgla w porównaniu z produkcją naturalnej skóry bądź plastiku. 

MycoWorks pomogło już firmie Hermes wyprodukować torebkę częściowo wykonaną z grzybni i nawiązało współpracę z producentem kapeluszy Nickiem Fouquetem. Górna warstwa panelu powstałego z wyrośniętej grzybni wyglądem przypomina arkusz skóry zwierzęcej. Wystarczy tę warstwę oderwać, garbować oraz barwić w podobny sposób jak przetwarza się skórę zwierzęcą, jednak przy znacznym ograniczeniu toksycznych chemikaliów niezbędnych do oczyszczania skóry naturalnej z resztek zwierzęcych materiałów organicznych. Ponadto firma współpracuje też z General Motors w celu zbadania możliwości wykorzystania grzybni we wnętrzach samochodów! 

Mimo braku dostępnych danych liczbowych dotyczących wartości finansowej sektora grzybni, jego dynamiczny rozwój bez wątpienia przyczynia się do wzrostu wartości globalnego rynku grzybów. Zgodnie z prognozami firmy badawczej Imarc Group, do roku 2028 wartość tego rynku ma sięgnąć 90,4 miliarda dolarów, w porównaniu z 63 miliardami dolarów w 2022 roku.

Ekspert w dziedzinie grzybni pracujący na Politechnice Wiedeńskiej dr Mitchell Jones twierdzi, że głównym powodem rosnącego zainteresowania różnorodnym wykorzystanie grzybni jest rosnąca świadomość ekologiczna pośród konsumentów. Dodaje też , że „kiedy zaczynałem doktorat na ten temat około siedem lat temu, nikt o tym nie wiedział. Nie było prawie żadnych udokumentowanych badań nad materiałami na bazie grzybni i tylko dwie firmy w USA robiły z nimi rzeczy. Obecnie temat ten jest znacznie bardziej popularny. Firmy pojawiają się wszędzie, w tym w USA, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Holandii, Indonezji, Korei Południowej, Estonii i Australii”.

Dr. Jones uważa grzybnię za atrakcyjny materiał ze względu na jej korzyści związane z zrównoważonym rozwojem. Wskazuje, że grzybnia jest zazwyczaj wytwarzana z produktów ubocznych rolnictwa, leśnictwa lub odpadów żywnościowych, które w przeciwnym razie zostałyby spalone lub trafiły na wysypisko śmieci. Dodatkowo, dr. Jones zauważa, że w przeciwieństwie do wielu procesów produkcyjnych, które mogą być energetycznie intensywne i wymagać użycia maszyn, grzyby, jako organizmy biologiczne, rosną naturalnie i potrzebują niewielu składników odżywczych. 

Zatem czy istnieją jakieś wady związane z wykorzystaniem grzybni? Po pierwsze dr. Jones ostrzega, że materiał stworzony z grzybni musi być skutecznie zabezpieczony środkiem hydrofobowym, ponieważ grzybnia działa podobnie do gąbki, czyli może łatwo absorbować wilgoć. Dr. Jones podkreśla również, że istnieje brak wystarczających badań i informacji dotyczących trwałości materiału stworzonego z grzybni. 

Nie zapominaj, że w sklepie Lounge by Zalando znajdziesz także produkty o wyglądzie skóry, wykonane z materiałów pozyskanych z naturalnych produktów!

Bezmięsne mięso z grzyba

Współcześnie coraz większa liczba start-upów z branży spożywczej dostrzega potencjał grzybni jako wysokobiałkowej alternatywy dla mięsa oraz zamiennika mąki pszennej. Jednym z przykładów jest firma Bosque Foods z siedzibą w Berlinie, która pozyskała 3 miliony dolarów na rozwój substytutów kurczaka, wieprzowiny i boczku opartych na grzybni. Isabella Iglesias-Musachio, dyrektorka generalna Bosque Foods, podaje, że grzybnię można wyhodować w zaledwie kilka dni w naczyniach fermentacyjnych, co umożliwia jej uprawę w miastach. Korzyści jakie z tego płyną to m.in. fakt, że znacznie ułatwia to zwiększenie skali produkcji w sposób szczególnie opłacalny, gdyż nie wymaga to wykorzystania dużych obszarów związanych z hodowlą zwierząt i uprawą dla nich paszy. Dzięki temu ceny produktów zrobionych z grzyba mogą być znacznie niższe od cen produktów z mięsa zwierzęcego.

Dyrektorka Bosque Foods podkreśla, że według niej grzybnia jest przyszłością wegańskiej żywności. Dodaje też, że grzybnia w wyjątkowy sposób może naśladować smakiem mięso, gdyż sama w sobie nie ma wyrazistego smaku, który mógłby konkurować z przyprawami. Burgery na bazie grzybni są już dostępne w Stanach Zjednoczonych, a Unia Europejska wydała zgodę na jeden rodzaj grzybni, więc pewnie wkrótce pojawią się na naszych półkach sklepowych.

Tymczasem jeśli chodzi o Wielką Brytanię, Brexit wprowadził pewne komplikacje, jednak brytyjska Agencja Standardów Żywności dba o utrzymanie unijnych zasad dotyczących wydawania zezwoleń na tzw. "nową żywność". Chodzi tu o substancje spożywcze, które nie były powszechnie spożywane przed 1997 rokiem. A Ty byłbyś skłonny założyć buty z grzybni, czy raczej skosztować wegańskie mięso z grzyba, gdy wkrótce pojawi się na polskim rynku?