Lumpeksowy zawrót głowy. Jak kupować, żeby nie zwariować?

Szmateks, bublownia, ciuchland. Wystarczy wpisać w Google: „odzież używana”, czy „second-hand online”, by dwanaście linków ze strony głównej, przeniosło nas do internetowych ciuchlandów. Zawsze tanio, zawsze promocja dnia i zawsze w ilości hurtowej rabat. Gdzie tkwi haczyk? Jak kupować, by nie dać się oszukać?

Szmateks, bublownia, ciuchland. Powstały w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w Europie. Na początku, były to wyprzedaże garażowe, gdzie zaopatrywali się ubodzy. Z biegiem czasu wyprzedaże te zaczęły się cieszyć rosnącą popularnością również wśród średniej klasy społecznej, by niedługo przekształcić się w sklepy stacjonarne na całym świecie. Idąc z duchem czasu, second-handy wyszły naprzeciw oczekiwaniom konsumpcyjnego klienta XXI wieku i na stałe zagościły w sieci. Wystarczy wpisać w Google: „odzież używana”, czy „second-hand online”, by dwanaście linków ze strony głównej, przeniosło nas do internetowych ciuchlandów. Zawsze tanio, zawsze promocja dnia i zawsze w ilości hurtowej rabat. Gdzie tkwi haczyk? Jak kupować, by nie dać się oszukać?

Kto pierwszy, ten lepszy, czyli wstała Jadzia rano…

Sklepy stacjonarne z odzieżą używaną rządzą się swoimi zasadami. Każdy z nich ma stałe godziny otwarcia, określone ceny za kilogram odzieży każdego dnia tygodnia oraz stałe terminy dostaw. Kiedy przyjeżdża towar, danego dnia rano, pod sklepem gromadzą się tłumnie fanki wyszukujące „perełki”. Ten, kto nie należy do fanów lumpeksów – nigdy nie zrozumie klientów tego miejsca i zachowania klientów podczas dostawy. Podczas takich dni z samego rana, można nieźle się zaopatrzyć w wyjątkowe rzeczy. Nierzadko są to ubrania metkowane, jeszcze nienoszone. Niektóre posiadają skazy fabryczne, na które trzeba zwracać uwagę.

 

Kupując w second-handzie stacjonarnym:

  1. Osobiście sprawdzamy jakość danej rzeczy;
  2. Mamy paragon, będący dowodem zakupu.  Tabliczki w lumpeksach, informujące
    o braku możliwości zwrotu towaru, są niezgodne z prawem. W Polsce, każdy, kto dokonuje zakupu w takim miejscu jak sklep z ubraniami, ma prawo do zwrotu towaru. Warto zwracać uwagę na jakość towaru. Nie możemy zareklamować rzeczy kupionej z usterką, uzasadniając zwrot defektem;
  3. Ubrania można przymierzyć;
  4. W przypadku zakupu pojedynczych ubrań w ilości kilkunastu sztuk nie ma zniżek. Zapłacimy za łączną wagę wszystkich ubrań, rzadko otrzymując rabat.

 

Ciuchland online – patrz na szczegóły!

Nie trzeba wchodzić do samych sklepów online. Wystarczy otworzyć fb czy OLX-a
i poszukać odzieży używanej. Czy warto? A może sprowadzać towar w hurcie?

Kupując odzież używaną w lumpeksie online, płacisz za pojedyncze sztuki plus koszt transportu. Jeśli jesteś klientem ostatecznym, czyli nie planujesz dalszej odsprzedaży towaru, taki sposób kupowania ubrań jest atrakcyjny, pod względem jakościowym. Wybierasz to,  co chcesz, dokładnie przypatrując się zdjęciom ubrań, możesz dopytać o szczegóły (przebarwienia, plamy, dziurki). Kiedy jednak planujesz dalszą odprzedaż, warto skupić się na innej formie wyszukiwania odzieży z drugiej ręki.

Nie zapomnij, że w kategorii pre-owned Zalando masz możliwość bezpiecznego zakupu używanych produktów po znacznie obniżonych cenach! Tutaj możesz znaleźć specjalne kody rabatowe dedykowane dla Zalando.

Niesort, sort i cream – czego oczy nie widzą…

W Internecie można kupić odzież używaną w formie niesortu, sortu i creamu. Niesortem nazywamy odzież po zbiórkach, zazwyczaj z osiedli domów jednorodzinnych. Odzież jest pakowana w torby i worki, które nie są wcześniej przepakowywane i w takiej formie trafiają do klienta końcowego. Płacąc np. za dziesięciokilowy worek niesortu, możesz spodziewać się wszystkiego: począwszy od porozrywanych ubrań, a skończywszy na kilkunastu paskach do spodni, zamiast bluzek. Niewątpliwą zaletą takiej formy zaopatrywania się w towar, jest cena oraz możliwość znalezienia „perełek” wśród niesortowalnych ubrań.

Sort. Ta sama odzież, tylko przebrana, odzielone ziarno od plew. Kupując sort, masz gwarancję, że w worku nie znajdziesz żadnych przykrych niespodzianek, takich jak zniszczone buty bez fleków, czy sweter bez guzików. Jakość tych ubrań, w stosunku do niesortu jest lepsza, lecz na tym etapie kupowania towaru, musisz zdawać sobie sprawę
z tego, że będzie on przebrany, więc żadnych szans na znalezienie rurek Lee nie będzie.

Cream. Najlepszy sort rzeczy jakościowo klasy Premium. Ładne, zadbane, niezniszczone i najdroższe za kilogram. Znajdziesz tam Hilfigery i Levis’y dobrej jakości, bez wad, o niskim, bądź zerowym stopniu zużycia. Jest to najdroższy sort ubrań.

Jak widać, kupowanie w sklepach stacjonarnych stwarza odmienne możliwości, niż zaopatrywanie się w sieci. Warto przeanalizować wady i zalety obu sposobów kupna wybrać coś, co nam najbardziej odpowiada. Zawsze trzeba pamiętać, by zachować dowód zakupu, który zawsze jest podstawą zwrotu towaru.

 


OPINIE - 0 opinii

Co Ty o tym sądzisz?
jeszcze nie ma żadnej opinii!

PODOBNE ARTYKUŁY

GAZETKI PROMOCYJNE