Przykładem mogą być usługi Amazon Premium. Kto raz przyzwyczai się do dobrego tempa i wysokiej jakości realizacji zamówienia, temu z trudem przyjdzie oczekiwanie na paczkę. Zwłaszcza, że towary zamówione rano, w niektórych przypadkach dostarczane są nawet… tego samego dnia!

Niektórym się nie spieszy… i często na tym tracą!

Jednak nie każdy sprzedawca online oraz nie każda firma stawiają przed sobą wyzwanie szybkiej dostawy. Często nie zdając sobie sprawy, że jeśli jeszcze na tym nie tracą, to niedługo zaczną. Dlatego też postanowiliśmy przyjrzeć się korzyścią, jakie e-commerce może odnieść z inwestycji w błyskawiczne przesyłki.

Dostawa tego samego dnia (lub przynajmniej w 24h od złożenia zamówienia) to szybka gratyfikacja. Podobna do tej, jaką oferują zakupy w sieci. Zamawiasz – masz. Niezależnie od godziny transakcji czy dnia tygodnia.

Opcja ta podlega oczywiście pewnym ograniczeniom, takim jak duże lub niestandardowe rozmiry czy waga przedmiotów, a także kwestiom lokalizacji magazynu względem adresu doręczenia. Z serca zatłoczonej warszawy pod bieszczadzką strzechę – to może zając chwilę dłużej. Międzymiastowo albo stołecznie? – to pójdzie zdecydowanie szybciej!

Klient zamawia, kiedy chce

W przypadku firm dostarczających przesyłki od e-commerce do klientów istnieje coraz większa konkurencyjność, dzięki czemu ceny przesyłek są proporcjonalnie niższe niż korzyści, jakie firma odnosi z obsługi premium. Zamawiający dostaje bowiem to, co przez wielu wskazywane jest jako największa zaleta zakupów w Internecie – możliwość składania zamówienia w dowolnej chwili, według własnych preferencji – na przykład w trakcie nocnego surfowania po sieci.

Psycholodzy badający zachowania konsumenckie udowadniają, że wiele osób skłonna jest kupować afektywnie – przez urządzenia mobilne, w drodze z pracy do domu albo impulsywnie – pod wpływem emocji wywołanych nocnymi spacerami po sieci. I nie trzeba nikogo przekonywać, że korzystają na tym sklepy.

Firmy korzystają na tym podwójnie!

Klient korzysta, bo jest mu wygodnie. W przypadku firm zajmujących się dostawą i handlem elektronicznym korzyści są znacznie większe.

• Rośnie zadowolenia klientów z obsługi, dzięki czemu pojawiają się coraz lepsze opinie i recenzje. Ludzie zaczynają też polecać sobie te spośród e-commerce, które szybko i jakościowo realizują ich zamówienia.

• Firmy przestają być ograniczone do określonych godzin pracy, mogą więc zwiększyć swoją wydajność i zmniejszyć zaległości w pracy.

• Jeśli firma e-commerce zatrudnia zewnętrzną firmę do zarządzania swoimi dostawami i oferuje usługi tego samego dnia – może liczyć na obniżenie kosztów pracy.

Co przyniesie przyszłość?

Oto korzyści, z którymi trudno dyskutować. Prędzej czy później każda z firm znajdzie swój moment oraz sposób na szybsze dostawy – w ciągu 24 h, a nawet tego samego dnia. Jest to bowiem coś, co rekiny e-commerce zaszczepiły już w świadomości klientów – oczekiwanie szybkiej dostawy oraz jakościowej obsługi. Kto sprosta tym oczekiwaniom, tego biznes będzie rozwijał się szybciej.

Żyjemy w najbardziej zaawansowanym wieku technologicznym w historii ludzkości. Większość gospodarstw domowych ma dostęp do szybkiego połączenia z Internetem oraz do urządzeń elektronicznych. Jak wynika z danych ONS, W Wielkiej Brytanii 22 miliony gospodarstw domowych (84%) ma Internet i 74% wszystkich osób dorosłych kupuje towary lub usługi online.

Przyzwyczajeni do szybkich połączeń, oczekujemy szybkich dostaw oraz firm prześcigających się w ułatwianiu nam dostępu do swoich usług, czemu winne są m.in. urządzenia mobilne oraz cyfrowy styl życia. I o ile psychologia widzi tu zwłaszcza zagrożenia, managerowie marketingu zacierają ręce.

Być na bieżąco, być w czołówce

Pragnienie „bycia na bieżąco” i otrzymywania informacji (a pośrednio towarów oraz usług) zdecydowanie wpływa na preferencje dostawy przeciętnego klienta. I choć obecnie to głównie większe firmy e-commerce oferują dostawę w tym samym dniu. Mniejsze siłą rzeczy zaczną je „gonić”. Nawet jeśli na bycie w czołówce nie mają co liczyć.