Jak będzie wyglądała przyszłość rynku pracy, jeśli ChatGPT już teraz udowadnia, że przewyższa swoją wiedzą specjalistów różnych dziedzin i ekspertów naukowych?Zeszłoroczne badania ogółu siły roboczej przeprowadzone przez PwC¹ wykazały, że niemalże jedna trzecia pracowników jest zaniepokojona perspektywą, że ich rola w pracy zostanie zautomatyzowana i w efekcie zastąpiona przez AI. Czy faktycznie jest się czego obawiać?

Według raportu banku inwestycyjnego Goldman Sachs opublikowanego w marcu tego roku, szacuje się, że sztuczna inteligencja będzie zdolna zastąpić około 300 milionów pełnoetatowych miejsc pracy. Generatywne narzędzia AI już teraz potrafią tworzyć treści niemalże nieodróżnialne od pracy człowieka, co stanowi  niezwykłe osiągniecie oraz będzie miało z pewnością znaczny wpływ na wzrost produktywności w różnych obszarach gospodarki. W tymże raporcie, oszacowano, że AI może zwiększyć całkowitą roczną wartość towarów i usług wytwarzanych na świecie nawet o 7%. Naturalnie wpływ narzędzi AI będzie się różnił w poszczególnych sektorach. Jak podaje raport, AI przejmie nawet 46% zadań w zawodach administracyjnych, 44% w zawodach prawniczych, ale tylko 6% w budownictwie i 4% w konserwacji. Carl Benedikt Frey, dyrektor ds. przyszłości pracy w Oxford Martin School, twierdzi, że nie ma sposobu, aby móc teraz określić, il miejsc pracy zostanie zastąpionych przez generatywną sztuczną inteligencję. W rozmowie z BBC², Frey stwierdził, że to, co umożliwia ChatGPT, to m.in. umożliwia osobom o przeciętnych umiejętnościach pisania, tworzenie esejów oraz artykułów, co wpłynie z pewnością na wiekszą konkurencję w zawodzie dziennikarzy, a także copywriterów.

ChatGPT firmy OpenAI pojawił się gwałtownie i szturmem wniknął do naszej codzienności, co zdecydowanie zakłóciło spokój i wzmogło niepewność u wielu pracowników. Carolyn Montrose, która jest trenerem kariery oraz wykładowcą na Uniwersytecie Columbia, podkreśla, że tempo innowacji AI może być przytłaczające, ze względu na to, że ciężko jest oszacować kierunek i zakres jej rozwoju, co sprawia, że istnieje wiele nieznanych obszarów jej potencjalnego zastosowania. Montrose dodaje, że zmiany technologiczne zawsze stanowią, kluczowy składnik rozwoju społeczeństwa i niosą ze sobą wiele dobrego, dlatego lepszą strategią jest pozytywne podejście do zmian i obserwowanie ich z zaciekawieniem, a nie lękiem. Ponadto jeśli niepokój wypiera chęć rozwoju u niektórych pracowników, wówczas zaszkodzi im bardziej takie podejście niż sama AI. 

Stefanie Coleman, która jest dyrektorką w dziale doradztwa personalnego firmy doradczej EY, twierdzi, że siła robocza nigdy nie będzie „binarna”, co oznacza, że połączenie pracy ludzkiej i umiejętności sztucznej inteligencji będzie najkorzystniejszą formą współpracy. "Ludzie zawsze będą mieli do odegrania rolę w biznesie, wykonując ważne prace, których roboty nie potrafią wykonać. Ten rodzaj pracy wymaga zazwyczaj odpowiednich predyspozycji ludzkich, takich jak budowanie relacji, kreatywność i inteligencja emocjonalna" - dodaje Coleman.

Według opinii trenerów kariery oraz ekspertów HR, nie należy panikować, a przede wszystkim zwrócić szczególną uwagę na to w jaki sposób można wykorzystać rozwój technologii na własną korzyść i już teraz zainwestować jak najwięcej czasu na naukę współpracy z AI. Według ekspertów HR, korzystne dla pracowników jest traktowanie sztucznej inteligencji, jako potencjalnego zasobu, a nie zagrożenia i należy przede wszystkim postawić na edukację w tej sferze. Przyczyni się to do wzmocnienia pozycji takich osób na rynku pracy.

_________________________________________________________

źródła:

1- https://www.pwc.com/gx/en/issues/workforce/hopes-and-fears-2022.html

2- https://www.bbc.com/news/technology-65102150